Dodano 14 sie 2025
Dlaczego warto przyglądać się swoim cieniom i ograniczeniom?
W życiu często wpadamy w te same schematy — trochę jakbyśmy wciąż chodzili tą samą ścieżką w lesie, mimo że marzy nam się odkrycie nowych, piękniejszych widoków. Te schematy ograniczają naszą radość, rozwój i poczucie spełnienia.
„Cienie” – tak nazywam te ukryte, nieświadome części nas, które potrafią mocno sterować naszym życiem, nawet jeśli wydaje nam się, że to my trzymamy kierownicę. Mogą blokować nas przed realizacją marzeń, zbliżaniem się do ludzi czy podejmowaniem odważnych decyzji.
A kiedy im się przyjrzymy i zrobimy coś iNACZEJ niż do tej pory, nagle otwiera się przestrzeń na nowe efekty – często takie, które wcześniej wydawały się nierealne.
Jak to działa w praktyce?
Przykład z pracy
Był czas, kiedy ja sama zaczynałam nowe projekty z ogromnym entuzjazmem, ale po kilku dniach… zapał znikał. Tłumaczyłam to „brakiem czasu” albo „zbyt dużą ilością obowiązków”, ale prawda była inna – to cień niecierpliwości i lęku przed porażką podpowiadał mi, żeby odpuścić, zanim sprawy zrobią się trudne. Dopiero kiedy to zauważyłam, mogłam zatrzymać się, oddychać głębiej i wytrwać – krok po kroku.
Przykład z relacji
Zdarzało Ci się wycofać, zanim zdążyłaś naprawdę zaufać? Ja tak. Wydawało mi się, że chronię swoje serce, ale w rzeczywistości mój cień strachu przed odrzuceniem robił wszystko, żebym nie musiała ryzykować bliskości. Dopiero kiedy to zauważyłam, mogłam zacząć stopniowo otwierać się na ludzi, a nie tylko udawać, że to robię.
Przykład z rozwoju osobistego
„Nie jestem wystarczająco dobra” – to zdanie długo było moim cichym towarzyszem. Ten cień niskiej samooceny potrafił skutecznie gasić moją odwagę. Praca nad nim nie polegała na „usuwaniu” go, tylko na poznaniu – skąd on się wziął i dlaczego tak mocno wierzę w jego szept. Kiedy to zrozumiałam, zaczęłam widzieć swoje talenty i odważyłam się po nie sięgać.
Praca z cieniem to trochę jak oswajanie dzikiego zwierzęcia – wymaga cierpliwości, obecności i łagodności. Ale z każdym krokiem, z każdym momentem świadomości czujemy większą wolność, autentyczność i spokój. A to zmienia jakość całego życia – i relacji ze sobą, i z innymi.
Karina Praska | Soul Colors Art